Przyjrzyj się poidełku swoich ptaszków i odpowiedz sobie na pytanie: "Czy mógłbym się z niego napić?" Jeżeli odpowiedź brzmi NIE!, może przydałoby się poidełko umyć i wymienić wodę?

Woda do picia powinna być zmieniana codziennie, a latem i w cieplejsze dni nawet dwa lub trzy razy dziennie, bo ptaki pijąc płuczą w niej dziobki, brudzą ją i woda kiśnie - w wodzie zabrudzonej resztkami jedzenia i odchodami bardzo szybko namnażają się szkodliwe mikroorganizmy - bakterie i pierwotniaki, które w najlepszym wypadku mogą spowodować rozstrój żołądka i biegunkę.

Ptaszki nie mogą dostawać wody prosto z kranu - musi być ona przegotowana i ochłodzona albo przynajmniej odstawiona na dobę w otwartym naczyniu, żeby chlor zdążył odparować. Można używać wody źródlanej lub mineralnej, ale wyłącznie niegazowanej i niskozmineralizowanej.

Z wodą można podawać preparaty witaminowe, należy jednak bardzo uważnie przestrzegać dawkowania, bo przedawkowanie witamin jest znacznie bardziej niebezpieczne niż ich niedobór.

Poidełko również trzeba myć codziennie (jeżeli mamy wąskie automatyczne poidełko, najlepiej użyć do tego starej szczoteczki do zębów ze zwężającą się główką), po umyciu dobrze przelać je wrzątkiem. Nie wolno dopuszczać, żeby gromadził się w nim osad z glonów.

do góry